MENU...
Facebook

Martwa natura

Otaczające nas na co dzień elementy, naczynia, rzeczy powszechnego użytku zasługują na najwyższe docenienie .

Pomimo upływu lat ,zmieniających się trendów obrazy z martwą naturą nigdy nie stracą na popularności.

Grecka sztuki iluzji ? geneza martwej natury

Co wspólnego z martwą naturą mają Grecy? Dzisiejsze malarskie eksperymenty sporo im zawdzięczają , bo historia obrazów martwych natur zaczyna się w starożytności. Artyści podejmowali śmiałe eksperymenty z malarstwem iluzjonistycznym i tworzyli świetne złudzenia rzeczywistości za pomocą kolorów. Już Pliniusz Starszy w swoich pisemnych wywodach wspominał o genialnej twórczości Piraikosa (żył na przełomie IV i III p.n.e), który wpędzał ludzkie oko w zakłopotanie . Sprawiał ludziom radość swoimi dowcipami artystycznymi, gdy malował na deskach małe, hiperrealistyczne obrazki pokazujące zwyczajne przedmioty w warsztacie. Wyglądały tak jak prawdziwe, więc ludzie często dawali się nabrać, gdy chcieli namalowaną na obrazie rzecz podnieść lub chwycić.

Realny świat na drugim planie ? obrazy martwych natur w średniowieczu

A cóż było później? Czy w epoce średniowiecza, gdzie w obrazach królowały przeważnie motywy religijne, świat przedmiotów realnych i pięknych odszedł na dalszy plan ? Ślady ludzkiej, człowieczej egzystencji stały się wprawdzie mocniej zakamuflowane, ale wciąż obecne jako ożywczy oddech we wszelkich scenach rodzajowych na obrazach tryptykach, sakralnych pentaptykach. Fantastyczne martwe natury pojawiają się w niderlandzkich miniaturach jako tło dla rozgrywającej się sceny np. Zwiastowania . Owoce , warzywa, sprzęty, instrumenty muzyczne, codzienne przedmioty pokazane są z dość solidną dozą realizmu. Dzięki obrazom martwych natur można czerpać całkiem solidną porcję wiedzy na temat średniowiecznych zwyczajów kulinarnych i kultury codzienności.

Przysmaki ze stołu i ambrozja w butelce ? nowożytna martwa natura

Wiek XVI i XVII to uczta dla zmysłów, zamknięta w licznych, doskonałych obrazach martwych natur. Szczególnie mocno na tym polu zaznaczyli się włoscy malarze np. Jacopo de' Barbari, który w 1504 r. namalował Martwą naturę z kuropatwą i żelaznymi rękawiczkami . Tematem martwej natury interesował się również wirtuoz światłocienia ? Caravaggio (np. w obrazie Św Hieronim uwagę zwraca najpierw czaszka na stole, a potem postać) , a także wirtuozer budowania porterów z warzyw i kwiatów - Giuseppe Arcimboldo.
Ciekawostką jest to, że w baroku wykształcił się i przetrwał do dziś najpopularniejszy typ obrazu z martwą naturą ,zwany bodegon.  Tematem kompozycji były kulinaria we wszystkich możliwych wariacjach. Dania, potrawy ze spiżarni, naczynia postawione na kuchennym blacie, pięknie oprószone światłem dnia lub blaskiem świecyPękate butelki z winem  a także dorodne i żywe w barwach kawałki mięsa, poddane procesom suszenia lub wędzenia.

Obrazy martwych natur holenderskich

Jako osobny gatunek martwa natura rozwinęła się w całej okazałości w XVII dzięki malarstwu holenderskiemu i flamandzkiemu, po czym stała się popularna w całej Europie. Co prawda Pieter Aertsen rozsławił na słych płótnach kramy z żywnością i bukłaki z winem już znacznie wcześniej, bo w XVI w. ale dopiero w XVII doceniono potęgę piękna codzienności. Powstały wówczas szkoły martwych natur i wyróżniono jej aż kilkanaście rodzajów tego gatunku m In, takie jak: kwiatowe, muzyczne, owocowe, śniadaniowo- bankietowe, zwierzęce (martwe, upolowane), wanitatywne (marność, ach marność ? czaszka, klapsydra i księga), iluzjonistyczne i alegoryczne. Do dziś tego rodzaju kompozycje cieszą się niesłychaną popularnością w dekoracjach wnętrza, z uwagi na ich tajemniczość i nieszablonowy klimat.

Awangardowe spojrzenie u schyłku XIX w

Ciekawszą interpretację martwej natury znajdujemy u schyłku XIX w bogatej, kolorystycznej twórczości Van Gogha i w początkach XX w. u Van Gogha, Picassa i Braque?a. Umiłowanie wszystkich stron rzeczy na obrazach martwych natur przez Pabla Picassa, Georga Braqua a także G. Morandiego  doprowadziło, do tego, iż kompozycje pokazują przedmioty w nieustalonym porządku, niczym formy będące tylko namiastką ich rzeczywistego kształtu. Martwa natura awangardowa zatem zaprezentowała kolejną swoją odsłonę w magicznym i niebanalnym kształcie.


Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)